czwartek, 7 lipca 2011

Coś o mnie...

Witajcie,
po kilku dniach zdecydowałam, że jestem winna klka słów o sobie :) Prowadzenie bloga jest fantastyczną sprawą. Każdego dnia kiedy włączam komputer, od razu sprawdzam co dzieje się u Was i u mnie:) Każda osoba obserwująca raduje moje serce, liczba wyświetleń wywołuje szeroki uśmiech. Wierzcie mi, to wspaniałe uczucie, które uskrzydla. Nie, nie przesadzam:)
Kilka informacji o mnie dla tych, którzy śledzą mój blog od początku, wysyłają ciepłe maile i także dla tych co dopiero do mnie dołączą:D

Mam 24 lata, choć nie wiem kiedy to zleciało:) W tym roku skończyłam studia na UW i jestem przed obroną pracy, która czeka mnie we wrześniu. Nawet nie macie pojęcia, jak bardzo żałuję, że moja przeszkoda ze stduami się już skończyła:( Studia wspominam jako najwspanialszy okres życia.
Garstka z życia prywtanego to to, że w przyszłym roku biorę ślub i przyznam,że już od dawna odliczam dni do tego wydarzenia. Marzę o tym jak o niczym innym :)

Kosmetyki to moja pasja o naturze amatorskiej. Uwielbiam nowinki, gazety o tematyce kosmetycznej, portale kobiece, vlogi, blogi i kto wie co jeszcze:) Im bardziej się wkręcam w ten blog tym to zainetersowanie jest większe...cóż, apetyt rośnie w miarę jedzenia:)

Jeśli jeszcze coś ważnego pominęłam, śmiało pytajcie:) Póki co życzę miłego dnia.
Trzymajcie się ciepło, pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. Super jest dowiedzieć się paru rzeczy o Osobie, do której co dzień się zagląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam komentarz i od razu banan na twarzy:) Dzięki i pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najwyraźniej jesteśmy do siebie podobne, również w kwestii wieku ;) tyle, że ja studia kończę za rok, a ślub... zapewne za 2-3 lata :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Apetyt rośnie w miarę jedzenia- o tak, wiem coś o tym. :) Wszyscy mówią, że studia to najlepszy czas. Ja swoje zaczynam w przyszłym roku i szczerze mówiąc nie mogę się doczekać. :)
    Mam nadzieję, że pochwalisz się sukienką, jak już ją będziesz miała! Buziaki. :*

    www.sonnaille.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Viollet- o, jak miło:) a do ślubu szybko zleci. Ja już odliczam a na początku od zaręczyn też były 2 lata do ślubu:)ale my już jesteśmy ze sobą baaardzo długo, także nie było co zwlekać:)

    Sonnaille- Zazdroszczę:) też chcę zacząć studia, to nie fair:) kiedy ja się tak zestarzałam??? Do sukienki jeszcze sporo czasu, ale dla tych co będą chcieli pochwalę się:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przynajmniej masz sprecyzowane planu co do ślubu :) Ja też wychodzę za mąż, ale jeszcze nie wiem kiedy :P Jak się ogarnę i zacznę działać w tym kierunku bo jak na razie nie mamy nic zaplanowane.

    OdpowiedzUsuń