wtorek, 5 lipca 2011

Czas na pielęgnację włosów:)

Witajcie Kochane,
kolejny odcinek z cyklu przygotwań do wakacyjnego urlopu. Tym razem będzie to pielęgnacja włosów. W kilku słowach: moje włosy są długie, mają tendencję do przetłuszczania, końcówki lubią się plątać, a mało sympatycznym dodatkiem jest to, że wiele lat były rozjaśniane. Od października zeszłego roku wracałam do swojego koloru, przez co włosy trochę odżyły.Natura kobieca jednak ma to do siebie, że lubimy zmiany:) a jak już przyjdzie wiosna czy lato to metamorfozy są nieodłącznym elementem naszego życia :D Tak też i było w moim przypadku. Co prawda, darowałam sobie farbowanie całych włosów, rozjaśniłam jedynie kilka pasemek ale i to przyniosło ze sobą konieczność poświęcenia większej uwagi pielęgnacji włosów. Poniżej produkty których używam.


Od lewej mamy: Szampon do włosów przetłuszczających się ZIAJA, Szampon Ultra System JOANNA, Mgiełka do włosów JOHN FRIEDA, Szampon zwiększający objętość włosów JOHN FRIEDA,  Serum JOHN FRIEDA, Odżywka WELLA PRO SERIES, Suchy szampon BEAUTY FORMULAS, Odżywka do włosów farbowanych GLISS KUR, Pasta do stylizacji na gorąco wygładzająca włosy WELLAFLEX, Olejek kokosowy PARACHUTE, Spray do włosów blond NIVEA.

Niektóre z produktów są nowe, inne królują już od dłuższego czasu. Nie będą to szczegółowe recenzje, ale zamierzam Wam w kilku słowach opowiedzieć o każdym z nich:)

Szampon do włosów przetłuszczających się ZIAJA
Dla mnie jest to dość nowy produkt, zakupiony pod wpływem pozytywnych opnii. Stosowałam kilka razy i póki co nie uwiódł mnie. Obietnica producenta to
Działa łagodnie na skórę głowy.
• Skutecznie oczyszcza włosy.
• Zmniejsza przetłuszczanie włosów.
• Wyraźnie przedłuża ich świeżość.
• Dobrze się pieni, ma orzeźwiający i przyjemny zapach.

zawiera.
 Konfrontacja z rzeczywistością w moim przypadku weryfikuje te obietnice. Fakt działa łagodnie, głowa mnie nie swędziała, łupieżu też nie wywołał. Czy skutecznie oczyszcza? Myślę, że tak jak wiele innych szamponów. Na pewno nie zmniejszył przetłuszczania. Włosy są świeże maksymalnie do wieczora, po wysuszeniu puszą się, czego nie znoszę. Szampon dobrze się pieni, konstystnecja jest dość rzadka, zapach wyczuwalny jest tylko w butelce i podczas mycia, na moich włosach zapach się nie utrzymuje. Ogólnie jak za tę cenę w stosunku do wydajności (500 ml), jest ok. Naturalny skład za nim przemawia, brak spektakularnych efektów niekoniecznie. Czy kupię go ponownie? Nie sądze, ale za taką cenę zachęcam do wypróbowania, może komuś podpasuje:)

Szampon Ultra System JOANNA
Włosy rozjaśnione często mają tendencję do żółknięcia, czego bardzo nie lubię. Owszem, biała platyna też do mnie nie specjalnie przemawia, ale refleksy wolę raczej z grupy tych mniej żółtych:) Szampon ten radzi sobie z tym w miarę ok, pod warunkiem,że jest trzymany na włosach minimum 5 minut i jest systematycznie używany. Konstystencja mi pasuje, zapach mniej drażliwy w porównaniu do tego typu szamponów, cena poniżej 10 zł. Dodatkowym plusem jest to,że po produktach tego typu włosy były szorstkie, czego nie odczuwam w przypadku tego szamponu. Za taką wydajność i rezultaty jestem skłonna kupić go ponownie.

Mgiełka do włosów  oraz szampon zwiększający objętość JOHN FRIEDA
Tej marki to pewnie nikomu przedstawiać nie trzeba. Osobiście wypowiadałam się na temat tych produktów w jednym z moich postów. Zapraszam do przeczytania (klik).

Odżywka WELLA PRO SERIES
Produkt stworzony przez profesjonalistów. Ma dać nam szansę poczuć się jak u fryzjera w domowym zaciszu. Wybrałam serię do włosów farbowanych. Według zapewnień producenta produkt nawilża i pomaga chronić farbowane włosy przed efektami ubocznymi koloryzacji, szczotkowania i stylizacji. Na chwilę obecną używam zbyt krótko by obiektywnie ocenić, ale od początku uwielbiam za zapach, konstystencję oraz za to, że włosy w końcu wyglądają na odżywione. Wszystko to za nie całe 15 zł.:) Z pewnością będę go dalej używać i oczekiwać rezultatów, miejmy nadzieje zbawiennych dla moich włosów:)


Suchy szampon BEAUTY FORMULAS
Suchy szampon jest przeze mnie rzadko używany. Nie powiem, jest to alternatywa w przypadku gdy brakuje nam czasu, żeby umyć włosy. W sytuacjach kryzysowych ratował z opresji:) Ładnie pachnie i rzeczywiście działa. Minusem jest cena (około 18 zł), bo jest to produkt w moim mniemaniu mało wydajny, jeśli chcemy odświeżyć całość włosów. Choć produkt dobrze sobie radzi nawet z lustymi włosami, to efekt nie jest długotrwały. Mówię mu tak, ale nie jestem na tyle zachwycona aby dać słowo, że kolejnym razem zakupię tę samą firmę.

Odżywka do włosów farbowanych GLISS KUR
Jak widzicie, produkt jest już na wykończeniu:) Kiedyś mój ulubieniec, dzisiaj używany jak sobię przypomnę:) Na początku zauważyłam poprawę kondycji włosów, przede wszystkim zawdzięczałam mu jednak łatwiejsze rozczesywanie. Dzisiaj do takich problemów używam jedwabiu, zatem ten produkt idzie w odstawkę. Dokończę i pożeganymy się w zgodzie:)


Pasta do stylizacji na gorąco wygładzająca włosy WELLAFLEX
Kupiona przez pomyłkę:) Chciałam kupić lakier do włosów w wersji mniejszej i o to co przyniosłam do domu:) Jak  już mam to używam.Włosy są rzeczywiście bardziej gładkie. Nie wiele ale jednak. Zamierzam zużyć do konca. Na jego korzyść działa fakt, że przeznaczony jest do stylizacji na gorąco. Nałożę na włoswy i rozgrzszam się z faktu używania suszarki:)


Olejek kokosowy PARACHUTE
Zaczęłam używać. Przyznam, mam duże oczekiwania wobec tego produktu. To na nim ciąży duża odpowiedzialność za poprawę stanu moich włosów. Mam nadzieję, że temu sprosta. Póki co nic więcej powiedzięc nie mogę, ale czekam na Wasze spostrzeżenia. Pomógł? Są lepsi???:)

Spray do włosów blond NIVEA
Kupiony w promocji. W innym przypadku nie zwrócił by nawet mojej uwagi. Cena była zachęcająca, zapewnienia producenta też. Niestety na moich włosach się nie sprawdził. Pięknie pachnie i jest wydajny, ale włosy nabierają po nim złocistego odcienia czego nie lubię.

Mam nadzieję, że moja pielęgnacja włosów sprawi, że do wyjazdu włosy trochę odżyją.Muszę podciąć końcówki żeby lepiej je wzmocnić.
A Wy? Jakie macie spoby na pielęgnację włosów? Które z produktów zrobiły na Was wrażenie???

Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. ja kocham suche szampony, a ten o którym piszesz to straszny bubel, klorane ma super suche szampony, wytrzymują cały dzien i jeszcze dłużej, unoszą włosy u nasady, tylko są 2 x drozsze:o ale wg mnie warto;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja właśnie fanką suchych szamponów nie jestem, ale mam taką potrzebę posiadania "w razie co":) i tak jak napisałam w poście" nie jestem na tyle zachwycona aby dać słowo, że kolejnym razem zakupię tę samą firmę", więc bardzo dziękuję za radę:)

    OdpowiedzUsuń